Uprawiając jakąkolwiek dyscyplinę sportową lub artystyczną nie możemy uniknąć kontuzji, zarówno w perspektywie krótko- jak i długoterminowej.
W sportach rakietowych, takich jak tenis, paddle tenis, a nawet golf (chociaż sama rakieta nie jest używana), możemy zaobserwować powszechne kontuzje spowodowane wielokrotnie powtarzającymi się mikrourazami wynikającymi z np. złej techniki gry. Wszystko to prowadzi do wypadku i w efekcie kontuzji.
Sportowcy narażeni są na urazy kończyn górnych: barków, łokci i nadgarstków, dolnych: stawów kolanowego i skokowego.oraz kręgosłupa zwłaszcza lędźwiowego.
URAZY BARKU
Z jednej strony mamy do czynienia z tendinopatią mięśnia nadgrzebieniowego,.
co powoduje silny ból w przednio-przyśrodkowej części barku, od szyi do górnej części pleców, czasami może sięgać łokcia.
Ból pojawia się również, gdy ramię jest bocznie oddzielone od ciała lub podczas próby uniesienia ramienia nad głowę.
Z kolei bóle dotkniętego ścięgna odczuwamy przy bezpośrednim podparciu lub palpacji.
Przy tego rodzaju kontuzji siła ramienia zmniejsza się, będąc ograniczona w prostych czynnościach.
Taki uraz może doprowadzić do zerwania mięśnia nadgrzebieniowego i powodować wielomiesięczną bezczynność.
Z drugiej strony występuje zapalenie kaletki podbarkowej.
Uporczywy ból barku, który obejmuje stan zapalny w okolicy, prowadzący do drętwienia i/lub mrowienia palców zwłaszcza w nocy lub w stanie spoczynku.
USZKODZENIA ŁOKCIA
Zapalenie nadkłykcia, lepiej znane jako łokieć tenisisty powoduje ból w bocznej lub zewnętrznej części łokcia, co co utrudnia wykonywanie ruchów chwytających i precyzyjnych
Podczas badania palpacyjnego wyczuwalny jest przeszywający ból po zewnętrznej stronie łokcia.
URAZY DŁONI
Na poziomie więzadłowym znajdziemy ostry ból ręki, który będzie się pogłębiał, gdy spróbujemy ją zmobilizować lub wesprzeć się nią.
Dzieje się tak, ponieważ zraniony i zaogniony obszar jest ściśnięty przez przemęczone ścięgna mięśni.
Te zmiany degeneracyjne są wywoływane przez powtarzające się mikrourazy, takie jak uderzenie piłki w rakietę.
Na szczęście wszystko można naprawić przy odpowiednim i profesjonalnym leczeniu fizjoterapeutycznym.